Kolejny tekst stricte praktyczny – wszystko, co chcielibyście wiedzieć o wędrówkach po fińskich lasach, ale nie bójcie się pytać, jeśli jednak czegoś brakuje. Wpis obejmuje zarówno jednodniowe wędrówki (hiking), jak i dłuższe wyprawy (trekking).
Spis treści
Podstawowe informacje i planowanie podróży
Gdzie jechać? Moje ulubione miejsca
Czy warto?
Norwegia ma fiordy, Islandia wodospady i gejzery, Szwecja całkiem konkretne góry. Co właściwie jest w tej Finlandii? Dobre pytanie, bo prawdę mówiąc, Finlandia jest dość monotonna. Jeziora i lasy, na północy trochę łysych pagórków. Ktoś powie – nuda. I może będzie miał rację. Co jednak mnie w Finlandii urzeka to przede wszystkim spokój. Pomijając kilka turystycznych magnesów, nie ma tu wielu turystów, ani na dobrą sprawę – ludzi. Jest za to nieskazitelna przyroda, cisza, setki tysięcy jezior i przestrzeń dla każdego. Szlaki w lasach są zazwyczaj dobrze przygotowane, opisane, a w lasach istnieje sieć darmowych miejsc biwakowych, grilli, a nawet domków, o których za chwilę.
Kiedy jechać?
Wedle Waszych upodobań. Moim zdaniem najlepszy czas na piesze wycieczki to wczesne lato – jest zielono, w miarę ciepło, dni są bardzo długie, nawet kilkumiesięczne, a bywa że i słoneczne. Minusem lata mogą być natomiast komary. Wiosną komarów nie ma i też może być bardzo przyjemnie, chociaż nieco chłodniej. Jesień bywa ładna, kolorowa, ale jest to opcja bardzo ryzykowna, chyba że pociągają Was suicydalne klimaty. Zimą po lasach jak najbardziej można się poszwendać (a także w nich nocować), ale najlepiej wykorzystać w tym celu biegówki lub chociaż rakiety śnieżne. Końcówka zimy jest najprzyjemniejsza, bo temperatury są bardziej znośne i dni się wydłużają. Bardziej szczegółowo fińską aurę opisałam tutaj: Pogoda w Finlandii, czyli kiedy jechać i w co się ubrać.
Podstawowe informacje i planowanie podróży
Planowanie wędrówek po fińskich lasach i lapońskich pustkowiach jest wyjątkowo łatwe. Parki narodowe i inne rezerwaty są dobrze opisane na stronie nationalparks.fi. Znajdziecie tam wszystko – mapki, opisy domków, miejsc biwakowych i tak dalej. Jak już wspomniałam, w parkach szlaki są dobrze przygotowane i oznaczone. Trzymając się szlaku, nie jest łatwo się zgubić (zazwyczaj), nawet nie mając dokładnej mapy. W fińskich lasach jest bardzo wiele udogodnień, zaczynając od miejsc na ognisko, poprzez zadaszone lub zamknięte grille, a kończąc na domkach, w których można się przespać (te ostatnie znajdują się głównie na lapońskich pustkowiach i wschodzie Finlandii). Wszystkie te miejsca zazwyczaj zaopatrzone są w drewno, źródło wody (strumień), często też w przyzwoite wychodki. W domkach są piecyki lub kominki, czasem nawet kuchenki gazowe i śmietniki. O leśnych, darmowych udogodnieniach a także zasadach rozpalania ognisk pisałam się w notce Darmowe domki i grille w Finlandii i do niej odsyłam. Spanie w lasach w Finlandii jest popularne, Finowie czasem lubią nawet wyskoczyć pod namiot na jedną noc gdzieś niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Jest zatem duża szansa, że na szlaku czasem kogoś spotkacie.
Przemierzanie szlaków zimą
Jak wcześniej pisałam – zima to także dobra pora roku na eksplorację fińskich lasów i pustkowi. Najwygodniej jest to pewnie robić na biegówkach. Szlaki dla narciarzy biegowych zazwyczaj są zadbane i przygotowane, a niektóre nawet oświetlone (więcej o biegówkach w Finlandii tutaj). Inną opcją są rakiety śnieżne, a po dobrze „udeptanych” szlakach można iść w butach. Oczywiście sprzęt wszelaki można w Finlandii wypożyczyć. Grille i domki funkcjonują o każdej porze roku.
Co zabrać na szlak?
Zakładam, że osoby zainteresowane owym tekstem mają już jakieś o wędrówkach na łonie natury jakieś pojęcie i nie muszę wspominać o wygodnych trekkingowych butach czy kurtce przeciwdeszczowej. Co zawsze podkreślam – cieplejsze ubrania i śpiwory to w Finlandii podstawa, niezależnie od pory roku. Nawet w Polsce latem w nocy może być chłodno, a Finlandia jest zimniejsza i bardziej nieprzewidywalna. W Laponii temperatura w lipcu może spaść nawet poniżej zera stopni (okolice zera przeżyłam na własnej skórze). Niezależnie, czy idziemy na długą, czy krótką wycieczkę, na pewno mogą się przydać: zapałki (zapalniczka, krzesiwo), nożyk czy scyzoryk, latem środek na komary i kleszcze. Finowie korzystają też z moskitier na głowę, chociaż mnie, szczerze mówiąc, chyba nigdy taka moskitiera się nie przydała. Ale repelent to czasami rzecz pierwszej potrzeby. Gdy w grę wchodzi przeprawianie się przez rzeczki czy rzeki, warto mieć ze sobą jakieś do tego celu buty. Dobrze się sprawdzają buty w stylu „crocsów” – ja moje kupiłam za 7 euro w supermarkecie i naprawdę dają radę.
Do brodzenia w rzekach mogą się przydać też kijki trekkingowe. Jeśli chodzi o nas, to gdy idziemy do lasu na kilka dni, zawsze zaopatrzeni jesteśmy w małą butlę z gazem, podstawowe naczynia i sztućce, butelki na wodę, latarkę na czoło (jeśli nie ma dnia polarnego). Gaz nam też się przydaje czasami do rozpalania ogniska w trudnych warunkach. Oczywiście trzeba mieć ze sobą działający telefon, ale też liczcie się z tym, że na przykład na szlakach w Laponii częściej zasięgu nie ma, niż jest. Szwendając się po Laponii, nie nosimy zapasów wody, tylko pijemy wodę ze strumieni, jak na razie nigdy nam to na złe nie wyszło. Lapońska woda jest bardzo czysta.
Mapy
My najczęściej korzystamy z GPSa i mapek z internetu, a w przypadku krótkich spacerów z tablic informacyjnych, które często znajdują się przy wejściach do parku. Jeśli planujemy bardziej wymagające wędrówki w dziczy czy też takie poza szlakami, zaopatrujemy się w porządną mapę. Myślę, że oczywiste jest, że idąc na przełaj, należy mieć mapę, która pokaże ukształtowanie terenu, rzeki, urwiska i inne niebezpieczeństwa czy przeszkody. Mapy można kupić w centrach informacji parków, niestety są dość drogie (około 20 euro). Czasem udawało nam się wypożyczyć taką mapę z biblioteki publicznej. To, czy można schodzić ze szlaku, określone jest w zasadach korzystania z danego parku. Często te zasady różnią się też w zależności od pory roku (na przykład zimą na nartach poruszać się można wszędzie, a latem tylko po wyznaczonych szlakach). Niektóre ogólnodostępne domki znajdują się daleko od oficjalnych tras.
Czy to bezpieczne?
Szczerze mówiąc, nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogłoby nie być. Finlandia to generalnie bezpieczny kraj i ludzi raczej nie trzeba się obawiać, szczególnie na szlakach w lesie. (Tylko nie radzę zabierać ze sobą na wędrówkę książki „Pancerne serce” Jo Nesbø, w której po kolei giną bohaterowie, którzy nocowali w domku na szlaku w skandynawskim lesie, he, he.) Jeśli chodzi o zwierzęta, to – pomijając komary – nie sprawiają raczej żadnych problemów. Nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś miał problemy w wilkami czy niedźwiedziami. Trzeba mieć szczęście (?), żeby chociaż natknąć się na ich ślady. Podobnie jak w Polsce, tak i w fińskich lasach, występują kleszcze (szczególnie na Alandach!) i żmije.
Gdzie jechać? Moje ulubione parki
Jak już wspomniałam, Finlandia jest dość monotonna, więc wybór lasu raczej snu w powiek nie powinien Wam spędzać. Różnica jest na pewno między Laponią i południem, w przypadku tej pierwszej klimat i krajobrazy są znacznie surowsze. Parków i rezerwatów w Finlandii jest mnóstwo, w wielu jeszcze nie byłam, a wiele tych, które odwiedziłam, już z pamięci mi uciekło. Jest jednak kilka, które z różnych względów szczególnie polubiłam albo uważam, że warto je odwiedzić.
Jeśli chodzi o moją ulubioną Laponię, są to:
Ścisły rezerwat Kevo (fiń. Kevon luonnonpuisto) – jest dość zróżnicowany, oprócz standardowych lapońskich widoków, zobaczycie tam między innymi „kanion” oraz ładny wodospad Fiellu. Wiecej na temat rezerwatu znajdziecie tutaj: Rezerwat Kevo, czyli upalne lato w Laponii.
Kilpisjärvi i okolice (fiń. Kilpisjärvi ja Käsivarren erämaa-alue) – bardzo surowe tereny. Znajduje się tam punkt przecięcia trzech granic, najwyżej położony punkt Finlandii oraz największy wodospad w Finlandii – Pihtsusköngäs. Opis naszej wędrówki po obszarze Käsivarsi i informacje praktyczne: Obszar Käsivarsi, czyli Laponia poza szlakiem.
Park Narodowy Pallas-Yllästunturi (fiń. Pallas-Yllästunturin kansallispuisto) – park składa się z dwóch części: surowszej, w której szlaki prowadzą przez wyższe tereny oraz niższej, gdzie głównie idzie się przez las. Ta pierwsza jest dość popularna, idąc przez drugą, nie spotkaliśmy nikogo. O parku pisałam tutaj: Wiosną w Laponii – Park Narodowy Pallas-Yllästunturi.
Park Narodowy Urho Kekkonena (fiń. Urho Kekkosen kansallispuisto) – na razie znam go tylko w wersji zimowej, ale zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie – dużo dobrze przygotowanych szlaków dla narciarzy biegowych i fajne widoki. Położona na granicy parku Saariselkä to turystyczna miejscowość – oferuje również kilka tras dla „narciarzy zjazdowych” i standardowe lapońskie atrakcje turystyczne.
Park Narodowy Oulanka (fiń. Oulangan kansallispuisto) – to właściwie jeszcze nie Laponia, ale przy granicy. Minusem parku jest to, że jest popularny, ale nie bez powodu. Jest wyjątkowo malowniczy. Ja spacerowałam po nim zimą i widoki były niczym z bajki. Obejrzycie je tutaj: Kuusamo, czyli zima idealna.
Park Narodowy Riisitunturi (fiń. Riisitunturin kansallispuisto) – jeśli jesteście w okolicy Ruki (Kuusamo) zimą, to poza Oulanką, musicie odwiedzić Riisitunturi! Świerki uginające się pod tonami śniegu to niesamowity widok! O Riisitunturi również przeczytacie we wpisie Kuusamo, czyli zima idealna.
Południe Finlandii:
Park Narodowy Repovesi (fiń. Repoveden kansallispuisto) – znajduje się około 200 kilometrów od Helsinek. Jest dość mały, ale ładny. Znajdziecie w nim też kilka atrakcji: most linowy, napędzany ręcznie mały prom i wieżę Elvinga, z której roztacza się widok na park.
Park Narodowy Nuuksio (fiń. Nuuksion kansallispuisto) – lubię go za to, że jest blisko (zaraz obok Helsinek) i jest duży. Mimo że na głównych trasach w słoneczne weekendy może być tłoczno na głównych szlakach (jak na Finlandię), to jest to bardzo fajne miejsca na spacer po lesie i grilla. Więcej o Nuuksio przeczytacie tutaj: Wypad na łono natury blisko Helsinek? Moje propozycje.
Więcej informacji praktycznych:
Darmowe domki i grille w Finlandii
Jak tanio podróżować po Finlandii?
Pogoda w Finlandii, czyli kiedy jechać i w co się ubrać
Podróże po Finlandii/Laponii:
Wiosną w Laponii – Park Narodowy Pallas-Yllästunturi
Pod Gwiazdą Polarną część I – z Rovaniemi do Kilpisjärvi
Rezerwat Kevo, czyli upalne lato w Laponii
Obszar Käsivarsi, czyli Laponia poza szlakiem
Kuusamo, czyli zima idealna (Ruka, Oulanka, Riisitunturi)
15 powodów, dla których warto pojechać na wakacje do Finlandii
10 powodów, dla których warto odwiedzić Finlandię/Laponię zimą