Przed Wami ostatnia część cyklu „Życie w Singapurze”, dla mnie najtrudniejsza. Nie tylko ze względu na zawiłość singapurskich zagadnień demograficzno-kulinarnych, ale także na niełatwy proces ekstrakcji mieszaniny obiektywnych spostrzeżeń i subiektywnych odczuć. Zrobię jednak co mogę, żeby przybliżyć Wam temat, nie zniekształcając go pryzmatem moich upodobań i uprzedzeń. Kwestia mieszkańców Singapuru nie jest łatwa przede wszystkim ze względu na kulturową…
Kategoria: Cykl: Życie w Singapurze wg Natalii
Życie w Singapurze według Natalii. Część III: Mieszkanie i transport
Mieszkanie w Singapurze zmienialiśmy cztery razy – jak na trzy lata lata, to chyba niezły wynik. Do ostatniego, piątego, wprowadziliśmy się niedawno, co natchnęło mnie do napisania tego tekstu, wyjątkowo bezstronnego. Jak się zatem mieszka w Singapurze? Komfortowo, ale drogo. Co prawda ostatnio ceny nieco spadły – szczególnie w naszej okolicy (Lakeside) – i podczas gdy kiedyś za 2500 dolarów…
Życie w Singapurze według Natalii. Część II: O pogodzie i oleju palmowym
Zauważyliście na pewno, że często porównuję Singapur z Finlandią, w której także przyszło mi spędzić część życia, i że te porównania wypadają raczej niekorzystnie dla azjatyckiego tygrysa. Jest jednak jedna kwestia, w której moim zdaniem Singapur bije Finlandię na głowę, a mianowicie – pogoda. Co powiecie na nigdy nie kończące się lato? Singapur położony jest w klimacie równikowym, a to…
Życie w Singapurze według Natalii. Część I: Miasto Ogrodów i Zakazów
Życie w Singapurze to jedno z najpopularniejszych wyrażeń zabierających żądnych wiedzy internautów na mój blog (zaraz po życiu w Finlandii i prostytutkach w Alkmaar). Mam jednak poczucie, że mój blog do tej pory wcale takim delikwentom w sukurs nie przychodził. Postanowiłam to zmienić, czyli sklecić wpis traktujący o – a jakże – życiu w Singapurze. Będzie to wpis totalnie subiektywny,…