W Finlandii spędziłam już łącznie 7 lat i ostatnio zaczęłam się zastanawiać, jak daleko zaszedł mój proces „fennicyzacji”. Rezultatem tych przemyśleń jest poniższa lista. 26 oznak, że mieszkasz w Finlandii (zbyt?) długo: Posiadasz zbieraczkę do jagód. Nie masz nic przeciwko grochówce z musztardą popijanej mlekiem. Gdy słyszysz słowo „chleb”, myślisz o chlebie żytnim. Gdy słyszysz słowo „narty”, myślisz o biegówkach.…
Kategoria: Finlandia na co dzień
Narty biegowe w Finlandii – jak, gdzie, kiedy
Spis treści Dlaczego? O biegówkach w Finlandii słów kilka Jak? Sprawy praktyczne Gdzie? Południe i północ Kiedy? Warunki pogodowe Podsumowanie Dlaczego? O biegówkach w Finlandii słów kilka Narciarstwo biegowe to niewątpliwie najbardziej popularny sport w Finlandii, można by rzec sport narodowy. Kiedyś słysząc słowo „narty”, zakładałam, że chodzi o narty zjazdowe, w Finlandii to się zmieniło. Historia narciarstwa biegowego sięga…
Lodowe lampiony – pomysły, wskazówki
W tworzeniu lodowych lamp nie ma żadnej głębszej filozofii, aczkolwiek czasami nie wszystko idzie zgodnie z planem. Na początek zaprezentuję Wam kilka moich wytworów, a później krótko opiszę, jak je zrobiłam i podsunę więcej pomysłów. Tulipany Goździki Plastry pomarańczy Gałązki tui ChryzantemyLampiony bez dodatków – zwykły i okrągły Jak to jest zrobione? Podstawowy plan jest prosty – wodę wlewamy do…
Finlandia. 13 ciekawostek, o których być może nie wiecie
1. Finlandia nie jest częścią Skandynawii. Często zalicza się ją do krajów skandynawskich, ale zasadniczo rzecz biorąc, jest to błąd; przynajmniej według ludzi z krajów nordyckich. Finlandia w przeciwieństwie do Szwecji, Norwegii i Danii, nie jest krajem germańskim. Geograficznie także nie da się jej pod Skandynawię podpiąć, bo nie leży na Półwyspie Skandynawskim. 2. W Finlandii obowiązują dwa języki urzędowe…
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, czyli co mi w Finlandii nie pasuje
Kolejny raz biorę udział w projekcie organizowanym przez Klub Polki na Obczyźnie, tym razem jednak zamiast Finlandię wychwalać, będę marudzić, rzec zatem by można – będę w swoim żywiole. Zdecydowałam się na podjęcie tego smutnego tematu, ponieważ im dłużej mieszkam w Singapurze, tym bardziej tęsknię za Finlandią, a co za tym idzie, zaczynam Kraj Tysiąca Jezior w swojej głowie idealizować. Czas,…
Fiński chleb
– Przydałyby się młotek i dłuto – mruknęłam do siebie zrezygnowana, gdy zdałam sobie sprawę, że na śniadanie mam tylko kilkudniowy, fiński żytni chleb. Myślicie, że przesadzam? Jakiś czas temu byłam w skansenie, gdzie można było sobie obejrzeć, jak żyli Finowie dawno temu. Były tam zabytkowe kołowrotki, żarna oraz chleby wiszące na kołkach pod sufitem. Była też pani pełniąca rolę Finki…