Kategoria: Wyspy Alandzkie

Dwa koła, naleśnik i wąż w plecaku – Alandy na rowerze

Przyznam, że do pomysłu rowerowo-kempingowej wyprawy po Alandach podchodziłam bardzo sceptycznie. Wielką entuzjastką jednośladów nazwać się nie mogę, poza tym nie mogłam odpędzić od siebie wizji pedałowania pod wiatr w strugach zimnego deszczu. Na szczęście moje czarne scenariusze zupełnie się z rzeczywistością nie pokryły – czerwcowa pogoda przez cały wyjazd była idealna, a pięć dni na rowerach okazało się nie…

Ten blog wykorzystuje ciasteczka! Więcej o ciastkach i ochronie prywatności na blogu

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close