“co ubrać do finlandii w lato” “czy w finlandii często pada” “finlandia pogoda” “we finlandi w czerwcu w co sie ubrać” “jak zimno zima w finlandi” To tylko przykładowe zapytania związane z fińską pogodą, dzięki którym skonfundowani internauci zostali zwabieni na mój blog. (Inne, niekoniecznie pogodowe, wyrażenia znajdziecie we wpisach Czego ludzie szukają w Internecie?) Czas najwyższy się z nimi…
Tag: podróże

Tańcząc z mantami – Kri Island (Archipelag Raja Ampat)
Ciche dramaty Podróż z Singapuru na wyspę Kri – jedną z półtora tysiąca składających się na Raja Ampat – obejmowała dwa samoloty, prom i łódkę. Po dotarciu na miejsce i skonstatowaniu, że gdzieś po drodze zaprzepaściłam czytnik e-booków, stwierdziłam, że właściwie to mogę wracać do domu – dla mnie wakacje się skończyły. Co to za wakacje bez książki?! Normalnie tropikalna…

Podróżowanie po Azji Południowo-Wschodniej – moich 10 zasad
W tytule widnieje słowo “zasady”, ale tak naprawdę z poniższych dziesięciu punktów tylko pierwsze cztery mogę nazwać zasadami w pełnym tego słowa znaczeniu (i zachęcam Was do ich przestrzegania!). Pozostałe punkty są raczej moimi upodobaniami i nawykami, które być może dla niektórych z Was okażą się wskazówkami, ale proszę nie traktować ich jako porad. Pisząc “Azja Południowo-Wschodnia”, mam głównie na…

15 powodów, dla których warto pojechać na wakacje do Finlandii
Jeśli Wasze plany na letni urlop nie wyszły jeszcze poza fazę definiowania, to mam dla Was propozycję – co powiecie na Kraj Tysiąca Jezior i Białych Nocy? Nie jest to popularny kierunek wakacyjnych wojaży, a zdecydowanie zasługuje na uwagę. Dlaczego? Oto 15 powodów, dla których warto wybrać się na wakacje do Finlandii: 1. Przyroda – rzecz jasna! Finlandia to prawie…

Tioman – informacje praktyczne (w tym dojazd z Singapuru)
Dlaczego na Tioman warto pojechać już wiecie (a jeśli nie, to dowiecie się tutaj). Teraz pomogę Wam taką wycieczkę zaplanować. Zanim przejdę do konkretów, mała rada – jadąc do Malezji, uzbrójcie się w cierpliwość, bo panuje tam spory bałagan. Z drugiej strony ludzie są zazwyczaj mili i pomocni, więc w razie problemów, wszystko powinno się szybko ułożyć. 1. Kiedy jechać?…

10 powodów, dla których warto odwiedzić Tioman (Malezja)
– 120 ringgitów za noc – powiedziała po angielsku uśmiechnięta Malezyjka w kolorowym hidżabie. – Zostaniemy na dwie noce. – To będzie… – zaczęła niepewnie i urwała. Ogarnęła spojrzeniem biurko, otworzyła szufladę. Jedną, drugą. W trzeciej znalazła to, co chciała – kalkulator. Cierpliwie przeczekaliśmy jej matematyczne zmagania. – 240 ringgitów! – oznajmiła w końcu radośnie. Zgodziliśmy się na tę ofertę,…

[WPIS GOŚCINNY] Bez ogródek o podróżowaniu z małym dzieckiem
Nie mam dzieci i często zastanawiam się, w jakim stopniu nowy członek rodziny zmieniłby mój obecny tryb życia. Czy podróżowanie z przyjemności zmieniłoby się w wyczerpującą harówkę? Oglądając roześmiane buzie maluchów spoglądające z „rodzinnych” blogów podróżniczych, można by odnieść wrażenie, że podróżowanie z dzieckiem to przepełniona radością beztroska. Rozsądek jednak podpowiada mi, że takie wyjazdy znacznie różniłyby się od tych…

Camiguin – wyspa zrodzona z ognia (Filipiny)
– The flight to Cebu is overbooked, I’m sorry for the inconvenience – wyrecytowała po raz kolejny zblazowana pani, patrząc tępo w ekran monitora, i po raz kolejny neurony mojego mózgu pozostały niewzruszone. W konkursie na najbardziej bezrozumny wyraz twarzy walka między mną a kobietą zza lady byłaby niezwykle wyrównana. Godzina była druga w nocy i sytuacja, w której się…

Wulkan Merapi – nocne starcie z uśpionym mordercą
Nasz komitet powitalny w indonezyjskiej wiosce Selo składał się zimnego wiatru, przelotnego opadu i smutnej perspektywy wielogodzinnej wspinaczki w ciemnościach. Dochodziła godzina pierwsza w nocy, a ja byłam wykończona. Znaczący deficyt snu i szaleńcze tempo ostatnich dni zaczęły zbierać swoje żniwo, a droga z Yogyakarty do Selo, gdzie rozpoczyna się szlak na wulkan Merapi, mojej kondycji bynajmniej nie poprawiła. Wąska,…

Bohol, czyli skotopaska filipińska
Rzucanie wszystkiego i wyjeżdżanie w Bieszczady praktykowałam jeszcze zanim to było modne, a gdy przeprowadziłam się do Kraju Tysiąca Jezior, rolę sielankowej krainy wiecznej szczęśliwości przejęła Laponia. Czas chyba mój prywatny słownik synonimów poszerzyć o kolejny odpowiednik Arkadii, bo… czemu by tak nie rzucić wszystkiego i nie wyjechać na Filipiny? Do tej pory z rozrzewnieniem i tęsknotą wspominam bukoliczny Siquijor,…